Wigilia za pasem, a więc czas na mały akcent świąteczny. Piwo, które degustowałem zostało stworzone specjalnie na tą okazję, także idealnie wkomponowało się w ostatnią kolację tego roku z moimi współlokatorami. Mowa o Reniferze, czyli piwie kolaboracyjnym Browaru Widawa oraz Tomasza Kopyry. Świąteczny Ale z daleka zwraca na siebie uwagę, malowniczą etykietą. Jak zaprezentował się w smaku przeczytacie poniżej, zapraszam.
Skład: słody-jęczmienne(Pale Ale, Monachijski, Carahell, Caramunich), słód pszeniczny jasny, słód pszeniczny czekoladowy
chmiel-Hallertau Tradition, Cascade
laktoza
przyprawy-kardamon, cynamon, jałowiec, gałka muszkatołowa, imbir
drożdże S-04
Piana: Drobno i średnio pęcherzykowa o średniej trwałości
Barwa: Miedziana
Zapach: Wyraźny zapach piernika z dodatkiem cynamonu oraz przypraw kojarzących się z pszeniczyskami, takich jak gałki muszkatołowej czy imbiru. Alkohol jest tu nie wyczuwalny.
Smak: Przyjemna słodycz na średnim poziomie, dzięki czemu nie przytłacza innych smaków. Tak jak w zapachu wyczuwalny piernik, cynamon czy imbir. Dobrze zbalansowane o średnim nasyceniu. Alkohol niewyczuwalny. Po przełknięciu pozostawia posmak przypraw.
Podsumowując: Bardzo udane piwo świąteczne, pije się z dużą przyjemnością. Każdy komponent tworzy harmoniczną całość zarówno w smaku i zapachu. Żaden składnik nie przytłacza, a słodycz na średnim poziomie tworzy dobrze pijalny trunek. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz