13.12.13

Zapach skunksa

Kontynuując serię publikacji pod tytułem wady i infekcje postaram się dzisiaj opisać wpływ światła na zapach w piwie.
Zapach skunksa - bo to o nim będę dzisiaj mowa, pochodzi od związków tioli, a dokładniej mówiąc jest produktem degradacji izohumulonów z chmielu. 3-metylo-2-butano-1tiol jest jednym z sześciu wielofunkcyjnych tioli wykrytych w piwie i to właśnie on odpowiada za ten przykry efekt. 
Głównymi ofiarami tych związków są piwa najbardziej narażone na działanie światła, czyli te rozlewane do zielonych lub białych butelek. Jak powszechnie wiadomo takie szkło absorbuje więcej światła niżeli brązowe dlatego powinno się je przechowywać w zaciemnionych pomieszczeniach. Innym sposobem na zminimalizowanie tego efektu jest zastosowanie przez browary pre-izomeryzowanego ekstraktu z chmielu do produkcji piwa, jednak my nie mamy na to wpływu. 
Wspomniany aromat może być jednak pożądany przez niektórych konsumentów, którzy nie utożsamiają go z wadą, a nawet szukają w piwie. Wynika to jednak z popularności piw w zielonych butelkach i przeświadczeniu o zamierzeniu takiego efekcie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz